Daily Basis #331 – Boberski i matematyka
Wczoraj było o numerkach, wyszło że nie potrafię liczyć albo przynajmniej jestem cholernie nieuważny. Jeżeli ktoś chciałby się dowiedzieć o co chodzi to albo niech sobie popatrzy na minioną numerację wpisów, albo przeczyta wszystko tutaj. Tymczasem do matematyki przystąp!
Daily Basis #314 – Boberski i pomyłka
Dzisiejszy dzień był zdecydowanie lepszy od wczorajszego (więcej informacji tutaj). Wszystko byłoby idealnie, cudownie i pięknie gdybym przestał być sobą i akurat nie odwalił nic głupiego. Niemniej Boberski zawsze pozostanie Boberskim, zatem nie ma możliwości żebym okazyjnie czegoś nie zjebał...
Daily Basis #307 – Boberski i drużyna B
Jeżeli ktoś chciał przeczytać o starej minecraftowej paczce modów z obrazka wpisu bo np. dopadła go nostalgia, to niestety ale nie o tym będzie... Dzisiaj poczytacie sobie o nowych pracownicach w akcji, ponieważ co najmniej na cały ten tydzień są oni na mojej głowie i muszę sobie trochę pojęczeć... :P
Daily Basis #301 – Boberski i śledztwo
Uwielbiam rozwiązywać zagadki, pewnie dlatego moimi ulubionymi gatunkami gier są przygodowe i HOGi. Niemniej moje zainteresowanie tematem ogranicza się do strefy rozrywkowej i raczej nie byłbym zainteresowany posadą prywatnego detektywa czy czymś podobnym. Niestety życie czasami weryfikuje co chcemy w nim robić, a czego nie... :P
Daily Basis #294 – Boberski i HR
Dzisiaj miałem przyjemność poznać nowozatrudnioną osobę w firmie na stanowisku specjalisty HR. Przyznam że nie mam najlepszych wspomnień akurat z nimi, no ale nie można oceniać książki po okładce. Może tym razem będzie lepiej... Prawda? :P
Daily Basis #287 – Boberski i burze
Bogowie wreszcie zlitowali się nad światem, Polską i koniec końców również Trikiem i mną! Po wielu dniach nieznośnie wysokiej temperatury i jebiącego po oknach słońca, wreszcie nastąpiła zmiana i mamy dzisiaj piękne burze, a co najważniejsze odczuwalne ochłodzenie. To jeden z tych nielicznych przypadków, w których szczerze cieszę się z deszczu... :P
Daily Basis #273 – Boberski i dzień informatyka
Dzisiaj dzień informatyka, święto wszystkich nie do końca normalnych przedstawicieli gatunku ludzkiego. Jest to też idealna okazja, żeby ponownie wyjaśnić kilka kwestii, w tym dlaczego tak bardzo wkurwia nazywanie mnie właśnie PANEM INFORMATYKIEM...
Daily Basis #266 – Boberski i dzień dziecka
Dzisiaj najważniejsze święto każdego roku, dzień w którym młodsi dodają fajowe klocki LEGO, a starszym wypomina się, że już dziećmi nie są i mają wydorośleć bo to wiocha bawić się... np. klockami LEGO... Tak jak by wiek miał tutaj jakiegokolwiek znaczenie...
Daily Basis #260 – Boberski i śmieć dziadka
Dowiedziałem się, że zmarł mój dziadek. Jest to smutne, bo chwilę temu żył, dzisiaj już go nie ma. Z drugiej jednak strony życie potoczyło się tak, że nasze drogi nie często się krzyżowały. Przez to wszystko mam naprawdę poważny, wewnętrzny dylemat...