Dzisiejszy dzień jest jednym z tych, w których jest tyle do zrobienia, że nie wiesz w co najpierw włożyć łapy. Koniec miesiąca, kończący się sprint w pracy i klasyczna deadlinowa sraczka. Do dzisiaj wszyscy mieli terminy w obszarze ignorancji i obudzili się dzisiaj, żeby na dzień przed końcem dojebać worek zmian. Dodatkowo, będąc masochistą postanowiłem, właśnie dzisiaj rozwiązać pewien prywatny problem...

Na co dzień pracuje na swoim wiernym PC z Win 10, to kwestia wygody i łatwości w dostosowywaniu wszystkiego. W swoim życiu pracowałem też na kompach z MacOS, jak również z przeróżnymi dystrybucjami Linuxa i to właśnie on daje największe możliwości, ale niestety potrafi również najbardziej zirytować. Niemniej do serwerów nadaje się zdecydowanie najlepiej, a jednak tytuł tej notki sugeruje, że zdradziłem ukochanego pingwinka na rzecz okienkowego potwora...

W świecie pełnym sekretów, gdzie każda tajemnica ma swoją tajemnicę, a zagłada wisi nad głową niczym miecz Demoklesa. Czy w takim świecie jest chociaż najmniejsza szansa na miłość? Czy to co zostało dawno zapisane może zostać zmienione? Czy urodzona by umrzeć da radę zmienić swoje przeznaczenie? Na to wszystko postaram się tutaj odpowiedzieć. Przed Wami produkcja pokazująca jak ciężko czasami po prostu być szczęśliwym. Zapraszam do świata dwóch księżniczek Kyoto!