Daily Basis #438 – Boberski i górnictwo
Dzisiaj będzie mowa o kopaniu i tym razem nie mam na myśli Minecrafta, chociaż chciałbym żeby tak było... Tematem wpisu jest kopanie w kodzie, przewalanie kolejny klas w poszukiwaniu jednej jebanej linijki, która z jakiegoś powodu niszczy działanie całej funkcjonalności...
Daily Basis #429 – Boberski i irytujące reklamy
Temat reklam powrócił, a wraz z nim horror, zniszczenie i płonący wiecznie ogień piekielny! Serio, po raz kolejny usiadłem do tematu i po raz kolejny zadziała się magia. Skracając lekko napis, który widziałem dawno temu w szkole: "My łączymy teorię z praktyką, nic nie działa i nie wiemy dlaczego...".
Daily Basis #388 – Boberski i reklamy natywne
Okazuje się, że nie wszystko co robi wujek Gugiel jest genialne, przystępne i łatwe w implementacji. Czasami nawet oni zaprogramują coś zakręconego jak słoiki na zimę, a potem np. taki gość jak ja musi z tym pracować... Szefu oczekuje wyników, a ja muszę je jakoś dostarczyć... :P
Daily Basis #379 – Boberski, reklamy i wampiry
Medal z kartofla i kilogram gruzu dla każdego, kto dokładnie w tym momencie, poprawnie zidentyfikuje co mają wspólnego wszystkie trzy rzeczy z tytułu dzisiejszej notki... Żeby nie było nieporozumień od razu uściślam, że chodzi o powiązanie między wampirami, reklamami i mną... :P
Daily Basis #374 – Boberski i nadgodziny
Dzisiaj musiałem zrobić kilka nadgodzin... Po prostu mam do rozwiązania problem nad który pierdolę się już kilka dni i wszedł mi mocno na ambicje. Z tej właśnie okazji postanowiłem na bomblować się energetyka i wytoczyć przeciw kutasowi ciężką artylerię!!!
[Felieton][Humor] Instrukcja obsługi programisty
Pomyślałem sobie, że skoro było o tym czego nie mówić programiście (link do materiału znajdziecie tutaj), to warto by było nauczyć wszystkich co i jak mówić, żeby przyniosło oczekiwany efekt. Wyszedł mi z tego taki przyśpieszony kurs dla opornych. Teraz do wszystkich braci, sióstr i całej reszty, bierzcie linki i idźcie w świat głosić słowo...
Daily Basis #357 – Boberski i ostatni dzień
Dzisiaj ostatni dzień mojego urlopu i teoretycznie jestem z niego bardzo zadowolony, tak samo jak z całej reszty tygodnia. Jako pewna celebracja kończącego się wolnego na stronę wjechał filmik, który nie jest recenzją (link tutaj). Tymczasem zapraszam na podsumowanie moich tygodniowych wakacji... :)