Daily Basis #407 – Boberski i katar
W końcu mnie dopadło... Zaczęło mi na dobre lecieć z nosa, a gardło ponownie poinformowało, że za chwilę zacznie srogo napierdalać... :P No cóż, tym razem i tak trzymałem się zdecydowanie dłużej niż wcześniej. Wiecie co jest najzabawniejsze w tym wszystkim? Martwię się żebym nie stracił głosu, ponieważ muszę zrobić nagrania do niedzielnej recenzji... :P
Daily Basis #400 – Boberski i BlueStack
Wpadłem na genialny pomysł, że w coś bym sobie pograł na telefonie i podzielił się tym z Wami. Ostatnio wychodzi naprawdę dużo ciekawych mobilinaków, szczególnie w gatunkach, które lubię tj. HOG i visual novel. Wpadłem więc na genialny pomysł zainstalowania niedeweloperskiego emulatora androida...
Daily Basis #393 – Boberski i zabawny obrazek
Nowy tydzień, nowe wyzwania, kolejne siedem dni radości i emocji... Dzisiaj mamy pierwszy dzień tego festiwalu tęczy i skaczących jednorożców, poniedziałek... Nie wiem kto wymyślił ten dzień i jakim cudem dał mu funkcję bezpodstawnego wkurwiania wszystkich, w tym również mnie...
Daily Basis #386 – Boberski i festiwal świateł
Wczoraj byłem na festiwali świateł... Jeżeli ktoś nie wie co to jest to informuję, że na jeden weekend różne budynki w Łodzi są dodatkowo iluminowane lub jest na nich wyświetlana jakaś projekcja. Wszystko pozwala na długi i fajny spacer, co zawsze jest dobrym pomysłem na ciepły weekend... :)
Daily Basis #379 – Boberski, reklamy i wampiry
Medal z kartofla i kilogram gruzu dla każdego, kto dokładnie w tym momencie, poprawnie zidentyfikuje co mają wspólnego wszystkie trzy rzeczy z tytułu dzisiejszej notki... Żeby nie było nieporozumień od razu uściślam, że chodzi o powiązanie między wampirami, reklamami i mną... :P
Daily Basis #372 – Boberski i szatan, pan zniszczenia
Jestem odrobinę opóźniony w rozwoju, szczególnie ostatnio. Wczoraj pisałem o zwiastunie do szóstego sezony serialu Lucyfer (link tutaj) oraz o tym, że przez miesiąc o nim nie wiedziałem. Okazuje się, że nie byłą to jedyna rzecz, o której nie wiedziałem... Dziś ogarnęła mnie potworna żenada samym sobą...
Daily Basis #365 – Boberski i rok
Nie wierze, że to się stało, dzisiaj mija dokładnie jeden rok od momentu napisania mojego pierwszego wpisu. Notka dotyczyła drukarki 3D i nadal możecie przeczytają tutaj. Nikt, łącznie ze mną nie przypuszczał, że wytrwam tak długo...
Daily Basis #358 – Boberski i pierwszy dzień pracy
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony dzisiejszym dniem, po takim czasie spodziewałem się większego rozpierdolu, a tu się okazuje, że planowanie nowego sprintu dopiero jutro... :P Zatem na spokojnie mogę po raz kolejny wrócić do rytmu... :P
Daily Basis #351 – Boberski i pierwszy dzień urlopu
Dzisiaj pierwszy prawdziwy dzień urlopu! Wolne zaczyna się dokładnie wtedy kiedy inni muszą iść do roboty, a Ty radośnie przewracasz się na drugi bok śmiejąc się pod nosem z faktu, że możesz to zrobić. Może pogoda nie jest najlepsza ale nadal nie muszę kodować w robocie przez calutki tydzień i to jest piękne... :)
Daily Basis #344 – Boberski i trening
Wczoraj był basenik i relaksik, dzisiaj jest siłownia i zapierdalanko! Jak to mawiał mój dobry znajomy, trzeba pracować mądrze, nie dużo, dlatego poszedłem się skonsultować z moją znajomą trenerką. Czas poprawić siłkową rutynę, bo nadal jestem gruby, a chciałbym wreszcie przestać być... :P