Daily Basis #239- Boberski i maniaczenie
Wolne dobiega końca dlatego trzeba wszystko zakończyć z przytupem i pompą. Normalnie ludzie piją na umór, rzygają, a później leczą głowę i opowiadają jak to się najebali i jaka to nie była zajebista biba. U nas wygląda to odrobinę inaczej i pomimo że testowałem kilka razy wyżej wymienioną opcję, to tą expijową lubię znacznie bardziej...
Daily Basis #237- Boberski i drugi maja
Drugi maja, kolejny dzień pięknej majówki, pada jeszcze bardziej niż padało wczoraj, a ja zanoszę się coraz głośniejszym śmiechem patrząc na otaczający mnie świat. Nie powiem miło mi się ogląda jak banda debili rwie sobie włosy z głowy... :P