Ostatnie trzy niedziele były inne niż te, do których zdążyłem Was przyzwyczaić. Niestety choroba zebrała swoje żniwa czyniąc mnie niezdolnym do sensownego napisania więcej niż kilkudziesięciu słów. Później trzeba było trochę nadgonić sprawy codzienne i zawodowe. W tym czasie udało się jednak odrobinę nadrobić zaległości kulturowe i mam zamiar, co tydzień dzielić się z Wami moimi wnioskami z rozgrywek i seansów. Dzisiaj na tapecie Urasekai Picnic, anime, od którego oczekiwałem czegoś zupełnie innego niż ostatecznie dostałem...

"Sezon ogórkowy – związek frazeologiczny zakwalifikowany formalnie jako wyrażenie językowe. Ukute zostało jako związek przyczynowy między posuchą w życiu kulturalnym miast (nieczynne teatry, sale koncertowe, kabarety, itp.) spowodowaną letnimi wyjazdami artystów do wód, właśnie w porze zbioru ogórków, a brakiem wiadomości nadających się do publikacji w gazetach." Także no, ten...

Już od jakiegoś czasu w Japonii furorę robi anime Sword Art Online, opowiadające do przygodach grupy nastolatków uwięzionych w wirtualnym świecie gry MMO. Dla wszystkich, którzy jeszcze tego nie zauważyli, SAO jest jedną z moich ulubionych serii dlatego i gra z tego uniwersum musiała się pojawić. Cykl recenzji rozpocznę nie od najnowszej części, ale od wydanego na PS4 remastera gry z 2014 roku.

Marzec to zdecydowanie zły miesiąc na kilkudniowe imprezy masowe. Jest to czas przejściowy między zimą i wiosną, obfitujący we wszelakiej maści przeziębienia, katary czy inne grypy. Drugi rok z kolei, w tym zacnym okresie odbył się Ućkon - jeden z dwóch łódzkich konwentów dedykowanych fanom mangi i anime. Hostem tegorocznej czwartej edycji było Gimnazjum nr. 43 mieszczące się przy ulicy Powszechnej 15, a odbyła się ona w dniach 18 i 19 marca. Organizacyjnie praktyczne wszystko było dopięte na ostatni guzik - tym razem zawiedli konwentowicze.

Kapitularz to impreza odbiegająca nieco od naszej zwyczajowej tematyki konwentów. Jest to festiwal fantastyki, a manga i anime są jedynie jego częścią. Trzy dni wypełnione po brzegi prelekcjami, spotkaniami autorskimi i konkursami to łakomy kąsek dla wszystkich fanów. Nauczeni doświadczeniem, po dokładnym przestudiowaniu programu, zdecydowaliśmy się zakupić wejściówki na sobotę.

Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier w Łodzi już dawno za nami. Tegoroczny festiwal był wyjątkowy: zostaliśmy patronem medialnym MFKiG. Organizatorzy ponownie stanęli na wysokości zadania, przygotowując dopracowaną i przemyślaną imprezę. Festiwal z roku na rok coraz bardziej się rozwija, a my możemy być świadkami tego wspaniałego wydarzenia. Oto garść informacji i wrażeń z imprezy, oczywiście widzianych z naszej perspektywy!

Każdy kolejny rok to okazja do uczestnictwa w kilku doskonałych imprezach. Jedną z nich jest Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier, który zawsze w okolicach września pozwala na kilka dni oderwać się od szarej rzeczywistości. Dotychczasowe edycje przyzwyczaiły mnie to bogatego programu prelekcji, mnogości wystawców i dużej ilości wydarzeń na głównej płycie Atlas Areny. Z każdym kolejnym MFKiG mam coraz wyższe oczekiwania, liczę że impreza będzie lepsza i pozwoli na jeszcze przyjemniejsze spędzenie na niej czasu. Mimo że wydarzenie nadal ma ogromny rozmach i jest jest zdecydowanym "must go" każdej końcówki lata, to tym razem coś nie zagrało tak jak powinno. Dwudziesty dziewiąty Festiwal Komiksu zdecydowania odstawał od swoich poprzedników.