Daily Basis #199 – Boberski i wiosna
Pomimo że pierwszy dzień astronomicznej wiosny był już dobre pięć dni temu, to dopiero dzisiaj faktycznie czuć ją w powietrzu. Nareszcie, po kilku miesiącach ciemnego, szarego i ogólnie depresyjnego klimatu mamy widok na poprawę!
Daily Basis #192 – Boberski i ból głowy
Ten tydzień zdecydowanie nie należy do najbardziej udanych w historii... Najpierw chorowanie, cztery dni wyjęte z życia. Gdy już myślałem, że wszystko wróciło do normy musiałem dostać tak upierdliwego bólu głowy, że praktycznie nie spałem całą noc... Witam w czwartku zagłady... :/
Daily Basis #185 – Boberski i sukces
Dzisiejszy dzień był od początku udany! Nie często się zdarzą, że wszystko wychodzi, a każda rzecz którą robię kończy się sukcesem. Widać w tym tygodniu Lady Fortuna patrzy na mnie przychylnym wzrokiem, przynajmniej w tym momencie... :P
Daily Basis #178 – Boberski i łazienka
Pragnę wszystkim przypomnieć, że jestem wyjątkowy, można wręcz powiedzieć - unikalny niczym biały kruk! Wszyscy inni ludzie na tym świecie robią gruntowne sprzątanie łazienki w sobotę, opcjonalnie niedzielę. Debile... w weekend się odpoczywa, dlatego w ramach swojej niepowtarzalności postanowiłem wsiąść na szmatę dzisiaj po robocie! :P
Daily Basis #171 – Boberski i VB-Audio VoiceMeeter
Dzisiejszy dzień jest jednym z tych, w których jest tyle do zrobienia, że nie wiesz w co najpierw włożyć łapy. Koniec miesiąca, kończący się sprint w pracy i klasyczna deadlinowa sraczka. Do dzisiaj wszyscy mieli terminy w obszarze ignorancji i obudzili się dzisiaj, żeby na dzień przed końcem dojebać worek zmian. Dodatkowo, będąc masochistą postanowiłem, właśnie dzisiaj rozwiązać pewien prywatny problem...
Daily Basis #164 – Boberski i niewidzialność
Marzyliście kiedyś żeby mieć pelerynę niewidkę? Dokładnie taką jaką miał Harry Potter. Jeżeli nie, to musieliście mieć smutne życie, jeżeli nie wiecie o czym mówię to, co cóż, wyjdźcie wreszcie spod tego kamienia, pod którym siedzicie :P Żarty na bok, dzisiaj zobaczycie materiał pozwalający na stanie się niewidzialnym!
Daily Basis #157 – Boberski i zapierdol
Dzisiaj doświadczyłem zapierdolu najwyższej kategorii, nie wiedziałem w co ręce włożyć, a akurat każda osoba na ziemi postanowiła mieć do mnie jakąś sprawę. Wczoraj nikt się nie odzywał, dwa dni temu ludzkość miała mnie w dupie, tydzień wcześniej wszechświat udawał, że nie istnieję. Dzisiaj wszyscy uznali, że pora mi dowalić...
Daily Basis #150 – Boberski i nowa zdalna rzeczywistość
Skończyła się pewna epoka, w robocie pojawił się oficjalny komunikat, że firma ze stacjonarnej stała się zdalną. O wszystkim było wiadomo już od bardzo dawna, więc nie jest to żadne zaskoczenie. Po prostu dzisiaj stało się coś symbolicznego, ostatecznie pieczętującego nową rzeczywistość.
Daily Basis #143 – Boberski i podniebni żeglarze
"Płynie okręt przez odmęty, nie zwyczajny - lecz zaklęty, z dna wypływa na powierzchnię, a gdy tylko dzień się zmierzchnie, okręt wznosi się do góry nad obłoki i nad chmury i zawisa niespodzianie w lazurowym oceanie. Tam na szczycie srebrnej góry mieszka ptak ognistopióry, żeby w jego piór pożodze ciepło było spać załodze. Błyskawice straż tam pełnią, księżyc srebrną swoją pełnią szmaragdowy mrok oblewa, w którym ptak ognisty śpiewa."
Daily Basis #136 – Boberski i wyniki badań
Wczoraj mieliśmy wielką wyprawę do lecznicy celem zrobienia kotu okresowych badań krwi i ogólnych oględzin. Sprawozdanie, może nie jakieś wyjątkowo obszerne, możecie przeczytacie we wczorajszej notce, konkretnie tutaj. Dzisiaj nadszedł czas zapłaty... znaczy wyników... bez zapłaty, bo to już zrobiłem wczoraj :P