Daily Basis #398 – Boberski i wąskie horyzonty myślowe

Aby się rozwijać trzeba poszerzać swoje horyzonty myślowe. Zamknięta głowa i konserwatywne poglądy to gwarancja, że zatrzymacie się w życiu, zostawiając świat za sobą. Staram się nie otaczać ludźmi o takich cechach, niestety czasami zdarzają się pomyłki…

Jak dobrze wiecie, albo nie wiecie, na tej stronie nigdy nie pojawiają się imiona, nazwiska, czy też inne rzeczy mogące zidentyfikować konkretną osobę, o której piszę. Zazwyczaj sami zainteresowani wiedzą, że to o nich mowa i tym razem zapewne będzie tak samo. Na wstępie chciałbym wyraźnie zaznaczyć, że są sprawy, o których mówi się ciężko i totalnie to rozumiem ale nadal pewne zachowania są po prostu kurwa nieakceptowalne…

W prostych słowach, kilka dni temu podczas rozmowy ze swoim znajomy… Tak znajomym… Facetem, zostałem poinformowany, że się we mnie zakochał. To bardzo miłe, generalnie mocno schlebiające i ogólnie nie mam nic przeciwko takim sytuacjom, bo niby czemu miałbym mieć… Niestety chwilę po całym wyznaniu, kumpel zaczął bardzo szybko spierdalać na przystanek tramwajowy, wskakując prawie na ostatnią chwilę do odjeżdżającej maszyny… Pomyślałem sobie, że chociaż to idiotyczne zachowanie to nawet rozumiem, strach, te sprawy… Niestety tego co się stało dzisiaj, już kurwa nie rozumiem. Dostałem smsa z informacją, że chciałby jutro pogadać na żywo oraz uwaga… że facet zakochujący się w innym jest obrzydliwy i zapewne ja też tak myślę… Doszedł do takich wniosków bo, uwaga dwa… recenzuję książki i gry z romansami lesbijskimi… Jak bardzo trzeba być pojebanym żeby dojść do takich wniosków… Słowa mnie zawodzą, bo miałem ziomka za inteligentnego… Ostatnio coraz bardziej rozczarowują mnie ludzie, nawet jeżeli kiedyś miałem o nich bardzo dobre zdanie…

Rok temu pisałem o tym… 🙂

To tyle ode mnie w tą wąską myślowo sobotę, do następnego…

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments