Daily Basis #332 – Boberski i skan 3D

W moje ręce trafiła przed wczoraj kolejna zabawka i jak zapewne większość z Was, czytających tytuły, już zdążyła się zorientować co to jest. Tak, chodzi o skaner 3D! A wiecie co jest w tym wszystkim najfajniejsze? Ano to, że absolutnie każdy może się tą technologią pobawić i to bezpłatnie… 🙂

Pewnie zapytacie jak to możliwe?! Przecież skanery tego typu to zapewne kurewsko drogie urządzenia… Jeżeli mamy na myśli przemysłowe modele to faktycznie macie racje, ale nie mówimy tutaj o profesjonalnych maszynkach, a jedynie o amatorskich rozwiązaniach. Wystarczy Wasz ukochany telefon z androidem i aplikacja Qlone 3D Scanner, którą znajdziecie tutaj. Poniżej efekt mojego pierwszego skanowania… 😛

Ok… Yoshi wygląda jak by mu ktoś jebnął czymś w zieloną główkę ale nadal to w pełni oteksturowany i z w mare poprawną geometrią, model. Teoretycznie wystarczy wrzucić to w jakikolwiek program do grafiki 3D i poprawić kilka rzeczy. Sądzę że nawet ja, ze swoimi miernymi umiejętnościami, byłby w stanie wygładzić wszystko, zoptymalizować ilość trójkątów, a nawet zamienić tekstury na jakieś mniej upiorne. Sam proces skanowania też robiłem na odpierdol bo trzymałem telefon w ręku i chodziłem dookoła smoczego amiibo. Sądzę że jeżeli smartphone byłby na statywie, a figurka na obrotowej podstawce, efekt byłby znacznie lepszy. Chwilowo nie mam jakiegoś sensownego zastosowania dla tej apki i efektów jakie mogę w niej osiągnąć ale może w przyszłości się to zmieni. Na razie to po prostu dobra zabawa, którą zdecydowanie polecam… 😛

Tak, tak wiem, że nie wszyscy są takimi nerdami jak ja i może mają ciekawsze rzeczy do robienia w życiu… Niemniej, jebać to i tak sobie zainstalujcie… 😛

To tyle ode mnie w tą skanowaną środę, do następnego…

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments