Daily Basis #50 - Boberski i BHP

Daily Basis #50 – Boberski i BHP

W technikum mieliśmy taki żarcik, BHP to skrót od Bardzo cHujowe Przepisy. Zaśmiewaliśmy się wtedy głośno, odpalając szluga w szkolnym kiblu, to były czasy. W tym momencie wszyscy zastanawiają się po co właśnie przeczytali, to co przeczytali. Ano musiałem zrobić jakiś wstęp do tego, że dzisiaj kilka tych cudownych przepisów z premedytacją złamałem 😛

Ponownie wzięliśmy się za drukowanie 3d, tym razem na potrzeby ozdabiania. Chcieliśmy przekminić sposoby, rodzaje farb i podkładów. Innymi słowy naszym celem było sprawdzenie, czy to co mamy w domu nada się do malowania żywicy, czy nie. Wyszło na to, że nie bardzo 😛 Zanim sprawdziliśmy wszystko trzeba było zrobić wydruki. Przy pracy z żywicą UV trzeba zachować szczególną ostrożność, bo to wysoce drażniąca substancja. Dodatkowo wydruki czyści się w alkoholu izopropylowym, który też do słabiaków nie należy. Trzeba mieć maseczkę, rękawiczki i dość dobrze wietrzone pomieszczenie. Z tego zestawu miałem jedynie otwarty balkon 😛

Zaznaczam, że to zachowanie nie było nawet odrobinę roztropne i zdecydowanie odradzam komukolwiek robienie tego samego. W swoim geniuszu przygotowałem wszystko zanim sprawdziłem, czy mam potrzebne środki ochrony. Żeby nie marnować żywicy postanowiłem zaryzykować. Mam zdecydowanie więcej szczęścia niż rozumu i całkiem dobry przepływ powietrza w mieszkaniu. Zrobiłem sześć wydruków i tylko odrobinę nawzdychałem się oparów z alkoholu. Prawie 10 lat jarałem szlugi, więc kilak godzin w toksycznej mgle to dla mnie Pikuś! 😛

To tyle ode mnie w ten bezpieczny poniedziałek, do następnego…

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments